Ojciec Dyrektor
gdzie bych chcial ten ksiezyc?? jak masz na planecie wystarczajaca liczbe obrony to ewentualnie moge kilka LMow rozbic o Ciebie ... napisz ktora gala i zy masz tam obrone to sie zobaczy
Offline
Ja tez jestem chetny na probe ksiezycowa ale na zasadzie Ja Tobie Ty mi bo przydał by sie 2 ksiezyc jak ktos chetny do takiego czegos to neich da znac to przygotuje flote
P.S. na ewentualne proby mam czas tylko przez weekendy
Ostatnio edytowany przez KAyto (2007-05-10 08:30:04)
Offline
KAyto to normalne w sojuszu-Wy pomagacie mnie ja pomoge wam ,
a księzyc chciałbym stworzyć ma mojej planecie matce: 1:252:5 (Night),
aby mieć 20% na powstanie księzyca trzeba zniszczyć -1.667 Lekkie mysliwce: 8.335 k Metalu,ja mam narazie ponad 300LM ale rozrzuconych po planetach,jutro zaczynam zjazd na studiach więc na kompie mnie nie będzie kontem zaopiekuje się mój brat (Prezes), więc ewentualna próba dopierow w przyszłum tygodniu.
tu jest wszystko na temat
http://tutorial.ogame.de/pol/modules.ph … =0&thold=0
Offline
Ja tam nie miałem żadnych problemów z moonami. Ja i mój brat dostaliśmy swoje poprzez ataki kamikadze, bądź zaraz przy pierwszej małej bitwie. Szkoda, że to nie te konta Ja już nie gram, ale wiem, że opłaca się robić próby księżycowe poprzez "przynętę". Zostawiasz kawałek floty, mówisz kumplowi, żeby podstawił później flotę i czekasz jak sąsiad Cie zaatakuje. Najmniej tracisz ;]
Offline
mało prawdopodobne rozwiązanie ale poluje na mnie ponownie Galathor, więć może wyjdzie ale narazie ide na urlop bo nie ma kto mi konta popilnować
Offline
Hmm z moich obliczen wynika ze 1667 L.M. to 5001k metalu i 1667k Krysztalu nie lepiej wyslac 112 OW daje to te same koszta a wydaje mi sie ze 112 OW robi mniejsze zniszczenia w obronie niz 1667 L.M. chociaż ??
Wersja z przyneta moze jest dobra ale tylko na planetach gdzie niemasz za wielkiej obrony
Mi by sie przydal na 2:67:7 (dragon) gdybym wiedzial ze uda sie przy 1 probie to lozik ale zapewne ma byc kilka to nie wiem czy mnie stac na takie koszty bo troche to jednak jest :]
Ah juz rozumiem przleicznik na metal
Ostatnio edytowany przez KAyto (2007-05-10 18:28:59)
Offline
Kto co woli. A co do tego, że przy małej obronie to niby czemu? podstawiasz dużą flote i popuri sie moze skusic... potem podstawiasz kumpla kilka sekund wczesniej i boom.
Offline
Bo przy duzej obronie jest to malo opłacalne po 1 musiał byś zostawic proporcjonalnie duza ilosc floty co do obrony żeby sie ktos skusił po 2 jesli miala by to byc płapka to trzeba by miec jeszcze duzo duzo wiecje floty zeby pokonła flote agresora a ta przeciez była by zapewne nie mała jesli miała by pokonać twoja duża obrone i przynete no chyba ze wersja z tym ze ta flota pozostaje na planecie celem zezłomowania ale wtedy to duze koszta straconej obrony Wiec uwazam ze wersja z płapka oplaca sie tylko przy małej obronie
P.S. jakos nie usmiecha mi sie żeby poźniej Popurni zrobił ze mnie farme bo zrobilem na niego płapke
Ostatnio edytowany przez KAyto (2007-05-11 07:52:45)
Offline
Ale przeciez jezeli ktos Ci podstawi flote, bądź ty ją szybko przetransportujesz, a agresor także nie ma ksiezyca, to poprostu rozgnieciesz go i tyle. i nie stracisz dużo, bo po to budowałeś tą obrone, żeby nie tracić floty.
Offline
Najlepiej napisz do sąsiada jakiegoś. Z chęcią to zrobi. Ja miałem nawet nieznajomego który napisał do mnie "jakbyś powiedział wcześniej to bym jeszcze swoją flotę dorzucił"
Offline