Gość
Dzisiaj znowu do mnie przylecial i znowu mnie ojebal.
z jednej strony to tez moze Twoja wina ze zostawiasz surke czy flotke na planecie, a po to to kazdy przyleci. Rob fs'y jak najmniej surowcow na planecie to moze skonczy te najazdy. Ja mam obok siebie tez taka faremke, ze jade go prawie codziennie, ale to wylacznie jego zasluga za sobie latam
Offline
Gość
Ej no dobra ale jak mam uzbierac na kolejny kopalni?? Jak on przylatuje jak jest tylko troche wiecej niz 500k. A obrany nie zdaze nawet w polowie odbudowac.
Ja jakos zbieram i mnie nikt nie najezdza, troche pomyslunku i sprawa zalatwiona. Moze jak juz troche zbierzesz wyslij surke niech sobie gdzie leci, a Ty zbieraj dalej, albo niech Ci sie cos buduje a pozniej przerwiesz jak bedziesz juz mial dosyc. Musisz kombinowac bo inaczej nie da Ci spokoju koles, a ze jest z UMBRELLI to sadze, ze watpie zeby od nas ktos lecial na niego. Albo wez z nim pogadaj. Mnie kiedys tak BigDzik0 (dawny BigBert) tez z umbrelli (5 miejsce w statach) jezdzil, zagadalem i od tamtej pory mam spokoj z jego strony. Dyplomacja dobra rzecz
Offline
Ojciec Dyrektor
posluchaj benego, rob fsy wlaczaj cos do budowania nie trzymaj surki. jesli bedziesz musial gdzies wyjsc laduj cala surke do transporterow i wysylaj gdzies tak by wrucila jak ty bedziesz mogl sie nia zajac. Rozbuduj troszke obrone by mozna bylo trzyac surowce na planecie .
Offline